niedziela, 1 maja 2022

Gołębiem może nie byłem

 Z wywiadu ze słynnym Mazurkiem, co to ze wszystkimi politykami żyje za pan brat.
Gołębiem może nie byłem
"pamięta pan, jak Kaczyński pojechał na Ukrainę? Na Majdanie stał koło następcy Bandery – Muzyczki! A nad nimi transparent „Rżnij Lachów i Jewrejów".
Mnie żal zwykłych ludzi na Ukrainie, którzy muszą żyć tam, gdzie nie ma żadnych warunków, gdzie taka korupcja i zamordyzm.


Czyli to „Solidarność" zwalczała pana, a nie pan „Solidarność"?
Ja ich nawet w wielu sprawach popierałem! Ja bym się tam pierwszy zapisał, ale ja mówiłem im prawdę. Namawiałem: „Musicie zakładać związek zawodowy? To zakładajcie polski, a nie żydowski! Zróbcie tę waszą »Solidarność« z Polaków, a nie doradców żydowskich, którzy was masowo obsiedli". To samo mówił im kardynał Wyszyński, ale Wałęsa nie słuchał, bo bez Żydów nie byłby tym, kim jest.
I pan wcale nie pluł na „Solidarność"?
Ja?! No co pan mówi?!
A kiedy oskarżał ich pan, że za pieniądze z Zachodu rozbijają kraj...
A to nieprawda była? Dostawali z Zachodu pieniądze, poligrafię, wszystko! A Żydzi obrali mnie za cel, bo ja się nie patyczkowałem, i oczerniali mnie przez lata, nadal to robią. Czytałem o sobie najgorsze rzeczy.
Biedny los partyjnego dygnitarza atakowanego przez robotników.
Czy pan wie, że jak pojechałem do Katowic na spotkanie, to tak na mnie wyli, że mogłem dojść do słowa po pół godzinie? I kazali mi odszczekać, że powiedziałem o Wałęsie, że miał wyroki.
Odszczekał pan?
A skąd! Pokazałem im dokumenty z MSW i ucichli.
Pan zawsze miał zadziwiająco łatwy dostęp do akt MSW.
Miałem i koniec, nie muszę o tym opowiadać. Miałem tam wielu znajomych, do dziś mam. Wie pan, tu jest Rembertów, wielu emerytowanych pułkowników tu mieszka, nie tylko wojskowych oczywiście, przyjaźnimy się.
Zostawmy pańskie resortowe znajomości. Pan ma jak najgorsze zdanie o Polsce po 1989 roku.
A panu się ta Polska podoba?! Niech pan pojedzie na wieś i zobaczy, jak się najpierw podsuwa kredyty, kusi, a potem licytuje rolników, jak wyrzucają ludzi na bruk, jakie jest bezrobocie, ilu popełniło samobójstwo! O taką Polskę walczyła ta „Solidarność"? Ilu ludzi musiało wyemigrować?
Mimo wszystko lepiej być wolnym emigrantem niż więźniem za komuny.
To sobie powiedzmy raz a dobrze, kto ich, do jasnej cholery, powsadzał!
Partia, w której pan był członkiem Biura Politycznego.
I co, członkowie Biura wydawali wyroki i wsadzali ludzi do więzień?!
Nie, oni tylko wsadzanie nadzorowali.
A czemu wy, dziennikarze, nie napiszecie o tym wszystkim prawdy? A pan wie, ilu członków Biura było Żydami?
Co pan opowiada? Jaruzelski był Żydem?
Nie.
Kiszczak?
Nie.
A to oni byli najważniejsi, prawda?
Szef wywiadu płk Tadeusz Szadkowski w swojej książce „Kim pan jest, panie pułkowniku?" pisze o najważniejszym wydziale w MSW: „Na trzysta osób było nas tylko trzech Polaków". I kto wydawał wyroki? Co można było zrobić?
Biedni, bezradni komuniści. Panie Albinie, dużo jest ludzi, którzy myślą tak jak pan?
Bardzo dużo, tylko się boją mówić.
Co im grozi?
Powiedzą coś i ich dziecko zwolnią z pracy, wyrzucą ze szkoły. Tak się dzieje.
A pan się nie boi?
O siebie nie, o dzieci tak. Byłbym głupi, gdybym się nie bał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz